Page 155 - KATALOG WYSTAWY MUZEUM DIECEZJALNEGO W ŁOMŻY
P. 155
Towarzyszą jej Książęta Apostołów – święci Piotr i Paweł,
którzy zdają się wskazywać na apostolskość Kościoła rzym-
skokatolickiego jako szafarza sakramentu Eucharystii.
Cechy późnogotyckie odnaleźć można także w naczyniach,
które w swej sylwecie i ornamentyce zaliczyć można do
wczesnej fazy baroku. Taką cechą jest sześciolistna stopa,
z wyraźnym podziałem na pola, którą znajdujemy w kieli-
chu z Troszyna (MD/ZL/K/53), powstałym najpewniej na
początku XVII w. Uderza w tym naczyniu brak ornamental-
nej dekoracji. Jedyną ozdobą są herby i inskrypcje imienne
w języku niemieckim. Wedle nich naczynie jest fundacją
bliżej nieznanych: Jadwigi Zimmerman, Katarzyny Uhel-
mersen oraz Hermana Samsona. Sugeruje to, że kielich po-
wstał na ziemiach niemieckojęzycznych.
Zdecydowanie nowożytne formy reprezentuje kielich
z Drozdowa (MD/ZL/K/76), który można datować na dru-
gą połowę XVI w. Ozdobiony puklowaniem w formie łez-
kowej jest rzadkim i ładnym przykładem dojrzałego rene-
sansu w złotnictwie mazowieckim. Pewne podobieństwa
do niego zdradzają puklowane elementy innych argenta-
riów z XVI w. zinwentaryzowanych na Mazowszu. Kielich
z Drozdowa mógł zatem powstać w jakimś ośrodku mazo-
wieckim, może w Warszawie.
Najpewniej poza Mazowszem powstała puszka z Długosio-
dła (MD/ZL/PSZ/12), datowana na 1596 r. Znajduje się na
niej monogram AG, który autorzy Katalogu zabytków sztu-
ki w Polsce odczytują jako cechę imienną złotnika i wska-
zują na Andrzeja Gozdża z Poznania, Andrzeja Giulika, Al-
berta Godarowskia z Krakowa lub Andrzeja Grundmanna
z Torunia. Zatem jest dziełem złotnictwa z którejś z dzielnic
ościennych Mazowsza, jej ewentualne uzupełnienie o nową
pokrywę (w pierwszej połowie XVII w.?). można jednak
uznać za dzieło mazowieckie. Puszka z Długosiodła jest
rzadkim przykładem tego typu naczynia z epoki renesansu
zachowanego na Mazowszu, można tu bowiem wskazać je-
dynie na nieliczne analogie.
Do grupy naczyń renesansowych reprezentujących późną
fazę tego stylu, czasem wydzielaną jako styl osobny – manie-
ryzm, należy puszka z katedry w Łomży (MD/ZL/PSZ/14).
Naczynie to można zaliczyć do najciekawszych i najcen-
niejszych artystycznie argentariów w zbiorach łomżyńskie-
go Muzeum Diecezjalnego. Jak ustalili autorzy Katalogu
zabytków sztuki w Polsce, jest ono stylistycznie niejedno-
rodne. Stopa, trzon z nodusem i czara są starsze, późnore-
nesansowe (manierystyczne) i powstały w czwartej ćwierci
XVI w. Tworzyły one najpewniej dolną partię świeckiego
pucharu, może podwójnego, w staropolskiej terminologii
nazywanego „kubek w kubek”. Najbliższych analogii do-
starcza złotnictwo norymberskie kręgu słynnego złotnika,
matematyka i geometry Wenzla Jamnitzera (ok. 1507/08–
1585). Jednak autorzy Katalogu… wskazują na twórczość
Jobsta Heberleina jako najbliższą naszemu dziełu. Heber-
Puszka z pokrywą, MD/ZL/14, czara ze stopą Norymberga lein (zm. 1601 r.) był złotnikiem norymberskim, czynnym
154 (krąg Jobsta Heberleina?), 4. ćw. XVI w.; przykrywka – Polska, od 1575 r., znanym z wytwarzania efektownych naczyń do
ZŁOTNICTWO 1. poł. XVII w., z katedry pw. św. Michała Archanioła w Łomży picia (niem. Trinkgeschirre), w tym znanych naczyń tzw.