Page 113 - KATALOG WYSTAWY MUZEUM DIECEZJALNEGO W ŁOMŻY
P. 113

Brak jednoznacznych atrybutów również nie pozwala jed-  Ukrzyżowania Chrystusa, najpewniej w ramach cyklu Dro-
                  noznacznie  określić  tożsamości  świętego  króla z  rzeźby   gi Krzyżowej.
                  pozyskanej z obszaru Łomży. Może być to zarówno staro-
                  testamentowy król Dawid, jak i jeden ze znanych ze śre-  Rzeźby, zarówno w grupie średniowiecznej, jak i nowożyt-
                  dniowiecza świętych monarchów, np. św. Zygmunt (zm.     nej,  o  cechach przedstawień  reprezentacyjnych  oraz nar-
                  524) lub św. Władysław (zm. 1095). Dawida w wieku dojrza-  racyjnych, w większości były elementami wystroju nastaw
                  łym wyobrażano najczęściej jako króla w koronie, niekiedy   ołtarzowych.  Jednak tylko w  przypadku  trzech  wczesno-
                  z innymi insygniami monarszymi, częściej jednak z instru-  barokowych figur z katedry łomżyńskiej jesteśmy w stanie
                  mentami muzycznymi w rękach – psałterionem lub harfą.   określić strukturę i pełny program tego retabulum. Liczne
                  Święty Zygmunt (zm. 523), król Burgundów i męczennik,   w zbiorze rzeźby Chrystusa Zmartwychwstałego (średnio-
                  wyobrażany  był  w  sztuce  w  aparacie  królewskim,  nieczę-  wieczne, nowożytne i XIX-wieczne) wykorzystywano nie-
                  sto – z gałęzią palmową lub proporcem w rękach, rzadko –   wątpliwie  do dekoracji Grobu  Pańskiego  na Wielkanoc.
                  z motywem studni, w której został utopiony, u boku. Z kolei   XIX-wieczne dzieła przemysłu dewocjonalnego służyły
                  św. Władysław (Władysław I), król Węgier, syn węgierskie-  pozaliturgicznym formom pobożności w obrębie kościoła,
                  go monarchy Beli I i polskiej księżniczki Ryksy, kanonizo-  np. krucyfiks w kruchcie (?) i stacje Drogi Krzyżowej. Fi-
                  wany w 1192 r., patron historycznych Węgier, ukazywany   gury o  cechach ludowych najpewniej zdobiły przydrożne
                  był w monarszym aparacie, a jego atrybutem zamiast berła   kapliczki.
                  był topór (rzadziej miecz, tarcza lub chorągiew). Wszyscy
                  trzej święci królowie nader często ukazywani byli w zbroi   Reasumując, zbiór rzeźb Muzeum Diecezjalnego w Łomży,
                  widocznej spod monarszych szat. Nowożytne przedsta-     choć niezbyt liczny, reprezentuje różnorodny charakter pod
                  wienia Dawida rzeźbione w drewnie, dość liczne, zdobiły   względem czasu powstania, warsztatu, tematyki i funkcji.
                  we wnętrzach świątyń retabula, ambony, stalle, konfesjo-  Ma też swoje małe „arcydzieła”, jak pod względem arty-
                  nały, a  przede wszystkim prospekty organowe. Niekiedy   stycznym cenne późnośredniowieczne rzeźby Marii myrro-
                  także ustawiano je na przyściennych czy przyfilarowych   fory z Turośli i grupy Zwiastowania Marii z Kleczkowa czy
                  konsolach. Z kolei drewniane figury świętych monarchów   interesująca ikonograficznie płaskorzeźba Mater Templum
                  średniowiecznych, nieczęste w sztuce renesansu i baroku,   Trinitatis z Sejn.
                  pojawiały się w wystrojach nastaw ołtarzowych. Dawid, co
                  oczywiste, ale także św. Zygmunt i św. Władysław, czczeni   Dzięki katalogowi Muzeum Diecezjalnego w Łomży zespół
                  byli w średniowieczu i w okresie nowożytnym w I Rzeczy-  rzeźb w jego kolekcji ma szanse trafić do obiegu naukowe-
                  pospolitej. Warto  podkreślić, że  św. Zygmunt  szczególnie   go. Dotyczy to zwłaszcza dzieł nowożytnych, dotychczas
                  czczony był w diecezji płockiej, katedra w Płocku bowiem   właściwie nieopracowanych, które, jak figury z  dawnego
                  od 1166 r. szczyci się posiadaniem jego relikwii. Większość   ołtarza głównego katedry w Łomży, “powracają” na światło
                  parafii o  średniowiecznej i  nowożytnej metryce z  okolic   dzienne, inne zaś, zwłaszcza te o oryginalnej ikonografii, jak
                  Łomży należała administracyjnie do tej diecezji.        personifikacje cnót czy relief z Sejn, mogą wzbogacić naszą
                                                                          wiedzę o treściach sztuki barokowej w dawnej Polsce. Rów-
                  Przykładami rzadkiej ikonografii w  łomżyńskim zbiorze   nie cenne jest przywrócenie do obiegu naukowego rzeźb
                  nowożytnej rzeźby są personifikacje cnót teologalnych,   późnogotyckich, z których grupa Zwiastowania z Kliczko-
                  do których zalicza się wiarę, nadzieję i miłość i cnót kar-  wa oraz figura Marii Myrrofory z Turośli zasługują na dalsze
                  dynalnych, obejmujących: męstwo, sprawiedliwość, roz-   badania, które może pozwolą precyzyjnie ustalić ich arty-
                  tropność i umiarkowanie. Jak się wydaje, figura pozyskana   styczną genezę.
                  jakoby z katedry w Łomży reprezentuje miłość. Wskazuje
                  na to obecność postaci dziecięcych – jednego trzymanego
                  na ramieniu, drugiego tulącego się do nóg niewiasty. Były                                        dr Paweł Freus
                  one w takim najczęściej ujęciu atrybutami tej cnoty. Dwie       Historyk sztuki, specjalizujący się w sztuce średniowiecz-
                  figury, może pozyskane z katedry w Łomży lub raczej z ko-       nej, zwłaszcza jej treści, a także w ikonografii nowożytnej.
                  ścioła w Kleczkowie, jak się wydaje, również prezentowały       Wieloletni wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego, Uni-
                                                                                  wersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w  Warszawie
                  personifikacje cnót. Choć w odłamanych ramionach brak           oraz Collegium Civitas w Warszawie. Edukator związany
                  im dziś atrybutów, to ich wojskowy ubiór (napierśnik i szy-     z Muzeum Narodowym w Warszawie, Narodową Galerią
                  szak z piórami) zdaje się na to wskazywać. W uzbrojeniu         Sztuki Zachęta w Warszawie oraz Muzeum Pałac króla
                                                                                  Jana  III w  Wilanowie. Popularyzator wiedzy o sztukach
                  ukazywano często wybrane cnoty teologalne (niekiedy wia-        wizualnych.
                  rę), jak i – częściej – kardynalne (przede wszystkim męstwo,
                  rzadziej  roztropność).  Rzeźby,  domyślnie  z  Kleczkowa,
                  tworzyły część jednego programu ikonograficznego, zdo-
                  biąc najpewniej przyczółki jednej z kondygnacji rozbudo-
                  wanego retabulum ołtarzowego. Podobne zespoły tworzyły
                  na pewno wczesnobarokowe rzeźby świętych męczenników
                  z ołtarza głównego katedry w Łomży, a zapewne także póź-
                  nobarokowe figury świętych  patronów Rzeczypospolitej
                  – z Białaszewa i z daru prałata Nagórskiego oraz może też
                  nowożytne statuy świętych pozyskane z Kleczkowa.

                  Ikonografię narracyjną reprezentuje późnośredniowieczna
           112    grupa Zwiastowania Marii z  Kleczkowa i  zapewne XIX-
           RZEŹBA  -wieczne reliefy z Radziłowa, tworzące niewątpliwie scenę
   108   109   110   111   112   113   114   115   116   117   118